31.03.2023 Pokolenie JP II?

31.03.2023 Pokolenie JP II?

Przez kilka lat powszechnie mówiono o „Pokoleniu JP II”. Potem przestano. Gdy próbowałem dowiedzieć się, jakie są wyróżniki, prócz wieku, członków tego pokolenia – zapadała cisza. Czyżby poczucie przynależności do tego pokolenia miało charakter wyłącznie emocjonalny, wynikający z przeżyć doświadczanych w czasie spotkań ze Świętym? Szkoda, jeśli do tego się ograniczało. Zabrakło chyba przemyśleń i sformułowania programu identyfikującego to pokolenie.

29.03.2023 Europejska Stolica Kultury – zmarnowana szansa.

29.03.2023 Europejska Stolica Kultury – zmarnowana szansa.

Łódź za mojej kadencji jako Prezydenta m. Łodzi kandydowała do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury. Mieliśmy ogromne szanse. Zorganizowaliśmy kilka dużych imprez Bożonarodzeniowych w Brukseli, imprezę promocyjną wspólnie z Ambasadą RP przy rządzie Belgii, braliśmy udział w kilku wystawach promocyjnych organizowanych w budynku Komitetu Regionów UE. Kilkakroć organizowałem seminaria i posiedzenia różnych Komisji Komitetu Regionów UE w Łodzi, przewodniczyłem posiedzeniom Komitetu Miast Włókienniczych Europy oraz Komisji Wspólnej Komitetu Regionów i Parlamentu Europejskiego. Za mojej kadencji wyprodukowanych zostało kilka filmów promocyjnych o Łodzi – jeden z nich zdobył nagrodę jako „Najlepszy Film Promocji Turystycznej” w Europie i na świecie, inny („Theo musimy pojechać do Łodzi”) zrobił furorę w Niemczech. Uczestniczyliśmy w Międzynarodowych Targach Turystycznych. Łódź słynęła wspaniałymi imprezami o światowym wymiarze: CAMERIMAGE (festiwal o hollywoodzkim poziomie) i Festiwal Czterech Kultur. Wszystko to sprawiło, że w 2009, na rok przed rozstrzygnięciem Konkursu przedstawiciele państw, które w poprzednich latach mieli na swym terenie Europejską Stolicę Kultury, na tzw. „Seminarium krakowskim” stwierdzili, iż Łódź jest BEZKONKURENCYJNA. A rok później (nie byłem już Prezydentem) nie zakwalifikowaliśmy się nawet do finału! Co się stało?! Wiele negatywnych rzeczy, ale dwa były „gwoździe do trumny naszych marzeń”: wygonienie z Łodzi festiwalu CAMERIMAGE oraz likwidacja Festiwalu czterech Kultur. Nasi przedstawiciele nie potrafili tego wyjaśnić Komisji Konkursowej. Ani tego, że promocja miasta zakończyła się na kilka miesięcy przed rozstrzygnięciem Konkursu. I co? I nic. I to się nie wróci.

28.03.2023 Jeszcze o planach zagospodarowania

28.03.2023 Jeszcze o planach zagospodarowania

Podobno moja notatka na blogu sprzed kilku dni na temat planów miejscowych i przyczyn, dla których w wielkich miastach pokrywają one niewielki procent ich obszarów wywołała nieprzyjazne uwagi „tu i ówdzie”. Nie jestem zdziwiony. Podtrzymuję twierdzenie, że taki stan jest w interesie tych, co decydują o przeznaczeniu konkretnego terenu na cele pożądane przez inwestora. Jestem zdania, opartego o doświadczenie, że stosowana w takich przypadkach zasada „przyjaznego sąsiedztwa” może być stosowana bardzo, bardzo elastycznie, jeżeli decydenci znajdą w tym odpowiednią motywację… Myślę, że zainteresowani tym problemem wiedzą, o czym mowa i nie dziwią się brakom planów obejmujących całość obszaru miast.

27.03.2023 Nieuctwo szkodzi nie tylko autorom głupich wypowiedzi

27.03.2023 Nieuctwo szkodzi nie tylko autorom głupich wypowiedzi

„Reparacje wojenne należą się krajom, które przegrały wojnę. My wraz ze Stanami Zjednoczonymi, z Wielką Brytanią, Rosją sowiecką tę wojnę wygraliśmy” – stwierdziła Małgorzata Prokop-Paczkowska, posłanka do Sejmu RP z listy Nowej Lewicy w b.popularnym programie telewizyjnym. Gdyby zajrzała do jakiejś encyklopedii, do jakiegoś większego słownika albo choćby do Wikipedii, to przeczytałaby, że

Reparacje wojenne (łac.reparatio „naprawa” od reparare „odzyskiwać; odnawiać”) –  rekompensaty finansowe za straty i szkody spowodowane przez działania wojenne, wypłacane zaatakowanej stronie konfliktu w przypadku jej zwycięstwa (…) wynikające z łamania przez napastników postanowień Konwencji haskiej z 1907 roku bądź innych aktów prawa międzynarodowego. (…) Prawo do uzyskania reparacji nie wygasa nawet przez wiele lat od zakończenia wojny. Przykładowo RFN wypłaciła ostatnią ratę reparacji za I wojnę światową w 2010 roku.

Nieuctwo członkini najwyższej władzy naszego Państwa może zaszkodzić nam wszystkim. Wniosek z jej wypowiedzi wróci do nas „odpowiednio sformatowany” w propagandzie niemieckiej a może i w dokumentach oficjalnych.

24.03.2023 W czyim interesie?

24.03.2023 W czyim interesie?

W poważnym dzienniku przeczytałem ostatnio narzekanie na to, że w polskich miastach (zwłaszcza wielkich) brak jest Planów Zagospodarowania Przestrzennego obejmujących cały obszar miasta. To fakt. Należałoby jeszcze dodać, że taki stan np. w Łodzi istnieje już od ponad 30 lat. Kilkakrotnie – także za mojej kadencji prezydenckiej – podejmowane były próby przyjęcia dokumentu wstępnego – „Studium”, ale i tego nigdy Radzie Miejskiej nie udało się uchwalić. Jeśli się zastanowić, to interes w tym mają przede wszystkim opiniodawcy-decydenci. Gdy nie ma Planu, przy wyrażaniu zgody na określony rodzaj zagospodarowania – gabaryty i rodzaj usług – decyduje „zasada dobrego sąsiedztwa”.  A tę daje się odpowiednio nagiąć do życzeń „rozsądnego” inwestora. Skutki mogą być żałosne, a nawet rujnujące. Pośrodku ulicy skupiającej sklepy różnych branż może zostać wybudowany hipermarket – i po kilku zaledwie latach te sklepy znikają. Można „w kilku krokach” przesunąć teren zabudowy mieszkalnej „blokowisk” na obrzeża miasta, gdzie powinna raczej znajdować miejsce zabudowa jednorodzinna. Ale wedle prawa wszystko jest w porządku… Chyba, że komuś uda się wreszcie ukrócić ten proceder.

22.03.2023 Rozrzutny system rejestracji samochodów

22.03.2023 Rozrzutny system rejestracji samochodów

Kupujesz fabrycznie nowy samochód – musisz nadać nowy numer rejestracyjny, Samochód zmienia właściciela – nowy numer rejestracyjny. W efekcie, np. w Łodzi już trzeba korzystać z bardzo dziwacznych kombinacji liczbowo-literowych. Są na świecie inne systemy. W Szwajcarii jest taki system, w którym samochód otrzymuje numer nazystkie samochody należące do tego samego właściciela mają ten sam numer. Możliwy jest także taki system, którym samochód otrzymuje numer „na całe swoje życie”, niezależnie od tego, ile razy zmieniałby właściciela. Warto o tym pomyśleć. Unikniemy „złomowania” milionów tablic rejestracyjnych i „gimnastyki” przy generowaniu kolejnych numerów.

21.03.2023 Etiopski przekaz o świętym Piłacie

21.03.2023 Etiopski przekaz o świętym Piłacie

W czasie pielgrzymki do Etiopii dowiedziałem się, iż w kościele koptyjskim Piłat Poncjusz ma status świętego. Powoływano się przy tym na zapisy Ewangelii oraz na starożytny przekaz. Istotnie, z zapisów w Ewangelii św. Jana i św. Mateusza wynika, iż Piłat nie chciał śmierci Jezusa i stosował wiele wybiegów, by ocalić Jego życie. Miał nadzieję, że uspokoi emocje tłumu przewlekłością postępowania – skorzystał z pretekstu, że Jezus był Galilejczykiem – więc odesłał Go do Heroda jako władcy Galilei. Herod docenił uznanie swych kompetencji przez urzędnika rzymskiego i odesłał Oskarżonego. Po rozmowie z Jezusem Prokurator Judei, stwierdził, że nie widzi w Nim winy. Nacisk tłumu i arcykapłanów był jednak przemożny. Jednym z jego wybiegów było odwołanie się do zwyczaju pozwalającego wypuścić więźnia z okazji Świąt Paschy. Dał do wyboru ewidentnego bandytę i Proroka z Galilei. I tłum zażądał krwi Niewinnego. Spróbował kolejnego sposobu – łamiąc zwykłe procedury kazał ubiczować Jezusa w nadziei, że arcykapłani i towarzyszący im tłum zaspokoją się, gdy ujrzą zmasakrowanego, ale nadal żywego Podsądnego. Wielokrotnie powtarzał, że „nie widzi winy w tym Człowieku”. Gdy wreszcie szantażem zmuszony został do wydania wyroku – stwierdził, iż to nie on jest winny krwi Niewinnego i poparł swą wypowiedź publicznym dramatycznym gestem umycia rąk. Na złość arcykapłanom, wbrew ich protestom, kazał na tablicy na krzyżu umieścić napis „Jezus Nazarejczyk Król Żydowski”. Pozwolił Nikodemowi i Józefowi z Arymatei na przedwczesne zdjęcie Jego ciała z krzyża i pochowanie Go. To wiemy z Nowego Testamentu. Etiopowie ponadto twierdzili, że starożytny przekaz głosi, iż Piłat wstrząśnięty tą zbrodnią i uwierzywszy w Zmartwychwstanie, nawrócił się i został przez żonę wprowadzony do gminy chrześcijańskiej, a po kilku latach poniósł śmierć męczeńską za naszą świętą wiarę.

20.03.2023 Nie narzekajcie potem, że nikt Was nie ostrzegał

20.03.2023 Nie narzekajcie potem, że nikt Was nie ostrzegał

Ostrzegam przed likwidacją pieniądza gotówkowego, „fizycznie dotykalnego” i zastąpienie go zapisami elektronicznymi, pieniądzem cyfrowym. Gdy coś kupujemy za gotówkę – to wiemy o tym tylko my i ewentualnie – zaprzyjaźniony sprzedawca, gdy płacimy kartą – zostawiamy ślad. Nawet nie wiemy, kto go wykorzysta i w jakim celu. Kto do nas trafi i po co? Drugi problem jest jeszcze poważniejszy: w wyniku awarii systemu albo awarii zasilania prądem elektrycznym albo ataku hakera w kilka sekund możemy stracić wszystkie swoje zasoby – nic nie będziemy mogli kupić ani spłacić swoich zobowiązań. Można będzie – przy użyciu odpowiedniej decyzji władz – zablokować nasze zasoby. I co Państwo na to? Że ważniejsza jest wygoda? Dla kogo? Dla Was – trochę, dla tych co będą chcieli Was kontrolować – jeszcze większa. Lepiej więc zachować rozsądny miks: płacić kartą, gdy chcemy, ale gotówkę mieć w użyciu. „Trochę” jej trzymać w domu i w portfelu.

17.03.2023 Platforma firmuje walkę z Kościołem?!

17.03.2023 Platforma firmuje walkę z Kościołem?!

Zabiegając o względy lewicowego elektoratu i chętnie przyjmując w swoje szeregi niedawnych działaczy lewicy wysokiego szczebla (jak np. Arłukowicz i Joński) PO utraciła swój pierwotny charakter. Już nie ma tam mowy o „kościele łagiewnickim” i o rekolekcjach organizowanych dla posłów PO. Jest mowa o „opiłowywaniu katolików” oraz tolerancja dla fizycznych ataków na świątynie i na zakłócanie Mszy św. A także dla haseł o konieczności „odjaniepawłowiczania” ulic i szkół oraz rozbierania pomników Świętego. A teraz „mądrale” na łamach gazet i przed mikrofonami oraz kamerami „martwią się”, że „PiS zawłaszcza obronę Kościoła”. Żałosne, przykre, głupie.

16.03.2023 Spóźnili się z „dobrą radą”

16.03.2023 Spóźnili się z „dobrą radą”

Szacowni wysoce wykształceni mądrale na łamach opiniotwórczego dziennika „Rzeczpospolita” okazują wielkie zatroskanie, że kampania wyborcza zostanie zdominowana „walką o Jana Pawła II”. Szkoda, że nie pomyśleli wcześniej i nie wybili posłom Platformy z głów pomysłu, że nie należy popierać uchwały ws obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. PSL nie dał się namówić na taką głupotę i podłość. Teraz PO zapłaci wysoką cenę za ten swój głupi „wewnętrzny kompromis”.